top of page

"Rażąca niewdzięczność" - odwołanie darowizny


Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 30.06.2017 r., I ACa 81/17, dokonał analizy "rażącej niewdzięczności" - pojęcia zawartego w przepisie art. 898 § 1 kodeksu cywilnego (KC) i stwierdził, że wymaga analizy motywów określonych zachowań obdarowanych, w tym zwłaszcza tego, czy zachowania te nie są powodowane, czy wręcz prowokowane przez darczyńców. Zgodnie z art. 898 § 1 KC darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Na tej właśnie podstawie prawnej, a zatem przesłance "rażącej niewdzięczności" powódka oparła swoje roszczenie w przedmiotowej sprawie.



DAROWIZNA


Powódka umową zawartą w formie aktu notarialnego darowała pozwanemu (obdarowanemu/wnukowi) nieruchomość. Tytułem polecenia powódka nałożyła na obdarowanego obowiązek sprawowania nad nią nieodpłatnie osobistej opieki, w szczególności zapewnienia jej pomocy w razie choroby. Jednocześnie obdarowany ustanowił nieodpłatnie na rzecz babci dożywotnią służebność osobistą polegającą na prawie zamieszkiwania w całym budynku mieszkalnym, a także korzystania z pozostałych budynków posadowionych na nieruchomości.


SPÓR I KONFLIKT W RODZINIE


Uszczegóławiając, pozwany po zawarciu umowy przeprowadził się do domu powódki, przeprowadził tam generalny remont, po czym zamieszkał z rodziną. Pozwany opłacał wszystkie rachunki za media, uiszczał podatek za nieruchomość oraz kupował opał. Okazuje się, że zdarzeniem, które mogło mieć kluczowe znaczenie dla sprawy było to, że pewnego razu powódka zwróciła się do pozwanego o wyniesienie stołu, a gdy ten nie spełnił natychmiast jej prośby, zdenerwowana wyprosiła go z domu. Innego razu powódka zrobiła pozwanemu awanturę o wybór niewłaściwego koloru kwiatów zakupionych na grób. Powódka odmawiała również przyjmowania posiłków przygotowywanych przez żonę pozwanego. Zdarzało się, że wskutek awantur powódka wyrzucała pozwanego z domu. Ponadto powódka od czasu pogorszenia się relacji z pozwanym wysuwała pod jego adresem zarzuty zniszczenia domu, nieprawidłowego sprawowania nad nią opieki, wszczynała awantury, oraz pomawiała go wśród znajomych. W konsekwencji, z powodu pretensji i postawy powódki, pozwany ograniczył z nią kontakty. Okazało się, że powódka zachorowała na nowotwór i musiała być hospitalizowana. Podczas przebywania w szpitalu żona pozwanego często ją odwiedzała. Pomimo nie najlepszych relacji z pozwanym także i on oferował powódce swoją pomoc, m.in. przy transporcie do szpitala i ze szpitala, przy robieniu zakupów, wykupieniu leków, ale powódka odmawiała tej pomocy, żądając przekazywania jej w zamian za to pieniędzy. By nie eskalować dalszych konfliktów pozwany wraz z rodziną wyprowadził się z domu, jednak często w nim bywał, gdyż prowadził tam działalność gospodarczą.


ODWOŁANIE DAROWIZNY


Pismem, w dniu 17 lipca 2015 r. powódka odwołała uczynioną na rzecz pozwanego darowiznę, podając jako przyczynę jego rażącą niewdzięczność przejawiającą się w nieudzielaniu pomocy w chorobie, mimo wielokrotnych próśb i przyjętego w umowie zobowiązania osobistej opieki. Powódka wniosła sprawę do sądu i domagała się, aby pozwany złożył oświadczenie woli, zgodnie z którym przeniósł by na jej rzecz własności darowanej nieruchomości. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa - zaprzeczył, jakoby dopuścił się rażącej niewdzięczności względem babci. Twierdził, że od pewnego momentu powódka zaczęła odmawiać oferowanej jej pomocy.


W przedmiotowym stanie faktycznym dla rozstrzygnięcia sprawy, okazało się kluczowe to, czy strony miały prawidłowe relacje oraz to, czy powódka mogła przyczynić się do konfliktu, a nawet prowokować zachowania pozwanego.


PRZEGRANA POWÓDKI


Sąd okręgowy oddalił powództwo, wskazując, że: "zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, że zachowanie pozwanego wobec powódki nosiło cechy rażącej niewdzięczności w rozumieniu art. 898 § 1 k.c. Zaznaczył przy tym, że o rażącej niewdzięczności można więc mówić dopiero wtedy, gdy mamy do czynienia z niewłaściwym zachowaniem obdarowanego wobec darczyńcy przy znacznym nasileniu złej woli, skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Nie uzasadnia zaś odwołania darowizny dopuszczenie się przez obdarowanego takich czynów, które w danych okolicznościach i warunkach nie wykraczały poza zwykłe przypadki życiowych konfliktów."


Sąd podkreślił, że konflikt stron został wywołany postawą samej powódki, która odmawiała oferowanych przez wnuka lub jego małżonkę form pomocy. Sąd podkreślił, że przywoływanego w orzecznictwie pojęcia "niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę zachowania" nie należy rozpatrywać w kategoriach niezgodności z jego oczekiwaniami, wolą i życzeniami.



APELACJA


Powódka odwołała się od wyroku i wniosła od niego apelację. W ocenie sądu apelacyjnego apelacja nie zasługiwała jednak na uwzględnienie.


W okolicznościach niniejszej sprawy, bezspornym dla sądu było to, że strony były skonfliktowane "tym niemniej za trafny należało uznać pogląd Sądu Okręgowego, że nie mogą być uznane za rażącą niewdzięczność przykrości i krzywdy czynione impulsywnie, lecz mieszczące się w granicach zwykłych konfliktów życia codziennego. Cechy rażącej niewdzięczności ma bowiem jedynie zachowanie obdarowanego wobec darczyńcy, w którym wyraźnie pojawia się zamiar działania nieprzyjaznego, pozostającego w wyraźnej dysharmonii z aktami szczodrobliwości otrzymanym przez darczyńcę w umowie darowizny. Pojęcie "rażącej niewdzięczności" zawarte w przepisie art. 898 § 1 k.c. wymaga zatem analizy motywów określonych zachowań obdarowanych, w tym zwłaszcza tego, czy zachowania te nie są powodowane, czy wręcz prowokowane przez darczyńców. (...) Pozornie błahe zachowania, takie jak np. zakup kwiatów o nieodpowiednim kolorze, były przyczyną kolejnych nieporozumień, a w efekcie doprowadziły do tego, że pozwany zaczął być niemile widziany w domu powódki, a składane przez niego propozycje pomocy, czy innej formy wsparcia, były konsekwentnie odrzucane. W takiej zaś sytuacji trudno było oczekiwać od pozwanego, aby wbrew woli babki, podejmował stałe próby pomocy w formach nieakceptowanych przez jej adresata".


Podsumowując, okazuje się, że rażąca niewdzięczność w sytuacji chęci odwołania darowizny, nie jest łatwą do udowodnienia przesłanką, a niekiedy, to wręcz zachowanie darczyńcy może mieć wpływ na stan prawny sprawy.


wyróżnione posty

ostatnie posty

archiwum

wyszukaj wg tagów

Nie ma jeszcze tagów.
bottom of page