top of page

Masło orzechowe, masło migdałowe, masło kakaowe, mleko migdałowe, mleko kokosowe i śmietanka kokosow


Komisja Europejska zajmowała się już zagadnieniem krzywizny ogórka czy banana, ślimaka jako ryby śródlądowej oraz marchewki jako owoca, teraz przyszedł czas na produkty roślinne i mleczne. I tak, używanie nazw:

- masło orzechowe,

- masło migdałowe,

- masło kakaowe,

- mleko migdałowe,

- mleko kokosowe.

- śmietanka kokosowa


JEST ZAKAZANE! Dzieje się tak, ponieważ produkty te są pochodzenia roślinnego a nie mlecznego/ zwierzęcego. Potencjalnie konsument może więc być wprowadzany w błąd. Zgodnie przecież z przepisami unijnymi stosowanie norm handlowych dla produktów rolnych może przyczynić się do poprawy warunków ekonomicznych w zakresie produkcji tych produktów, wprowadzania ich do obrotu oraz do poprawy ich jakości. Stosowanie tego rodzaju norm leży zatem w interesie producentów, przedsiębiorstw handlowych i konsumentów. Czy na pewno?


O zakazie stanowi wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie C-422/16 TofuTown.com i Decyzja 2010/791/UE – zawierająca wykaz wyrobów roślinnego pochodzenia, dla których mogą być stosowane nazwy zarezerwowane dla przetworów mlecznych. W przedmiotowej sprawie chodziło o posługiwanie się nazwami: „masła z tofu” lub „rice spray cream”.


Polska pismem z dnia 4.09.2017 r. wystąpiła do Komisji Europejskiej o wpisanie do powyższego wykazu zgłaszanych przez polskich przedsiębiorców nazw produktów takich jak: mleko kokosowe, śmietanka kokosowa, masło orzechowe, masło migdałowe, mleko migdałowe, masło kakaowe, jednak Komisja Europejska odmówiła uzupełnienia ww. wykazu.


Konsekwencja jest taka, że polscy producenci będą musieli zmienić nazwy swoich produktów, szczególnie etykiety, opisy na stronach internetowych lub też wycofać produkty ze sprzedaży. Produktów niewątpliwie jest wiele, szczególnie mając na uwadze dotychczasowy trend zdrowego stylu życia i popularyzowanie fit produktów wegetariańskich i wegańskich.


Jednak prawna niekonsekwencja polega na tym, że nie wszyscy producenci będą objęci zakazem! Bowiem Ci, którzy istnieją na rynku co najmniej 30 lat nie będą mieli takiego obowiązku. Nadal będą mogli stosować na etykietach i w składzie produktu określenia „mleko" i „masło" produktów, które są pochodzenia roślinnego. Zmiana "uderzy" więc w "młode firmy". Można by się zastanowić co z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa i w prawie ... Jest to jednak pytanie retoryczne.


W wyroku można znaleźć np. to, że masło to produkt zawierający nie mniej niż 80 % i nie więcej niż 90 % tłuszczu mlecznego, nie więcej niż 16 % wody i nie więcej niż 2 % suchej masy beztłuszczowej mleka (tak stanowi ROZPORZĄDZENIE RADY (WE) nr 1234/2007 z dnia 22 października 2007 r. ustanawiające wspólną organizację rynków rolnych oraz przepisy szczegółowe dotyczące niektórych produktów rolnych („rozporządzenie o jednolitej wspólnej organizacji rynku”).


Niewątpliwie masło orzechowe czy migdałowe, nie spełniają tych kryteriów - gdyż są pochodzenia całkowicie roślinnego i nie zawierają tłuszczu mlecznego (zatem produktu pochodzenia zwierzęcego).


Z kolei pojęcie »mleko« oznacza wyłącznie zwykłą wydzielinę z wymion – bez żadnych dodatków ani nie poddaną ekstrakcji – otrzymywaną z co najmniej jednego doju. W odniesieniu do mleka podaje się gatunek zwierzęcia, od którego dane mleko pochodzi, jeżeli nie jest to mleko krowie.


Pojęcie »przetwory mleczne« oznacza produkty uzyskiwane wyłącznie z mleka, przy założeniu że można dodać substancje konieczne do ich wytworzenia, o ile nie stosuje się ich do zastąpienia – w całości lub w części – jakichkolwiek naturalnych składników mleka.


Wyłącznie dla przetworów mlecznych zarezerwowane są następujące nazwy stosowane na wszystkich etapach wprowadzania do obrotu:

- serwatka;

- śmietanka;

- masło;

- maślanka;

- ser;

- jogurt;


Zatem wydaje się, że można używać nazwy mleczko kokosowe, co zresztą jest dużo bardziej popularne niż śmietanka kokosowa.


Resort rolnictwa poinformował, że: "w związku z powyższym, trzeba liczyć się z tym, że stosowanie w języku polskim nazw takich jak: mleko kokosowe, śmietanka kokosowa, masło orzechowe, masło kakaowe, masło migdałowe, mleko migdałowe – jest niemożliwe, a polskie organy będą miały obowiązek podejmowania odpowiednich czynności zmierzających do egzekwowania przestrzegania zakazu używania nazw przeznaczonych dla produktów pochodzenia mlecznego, również w odniesieniu do tych nazw."




wyróżnione posty

ostatnie posty

archiwum

wyszukaj wg tagów

Nie ma jeszcze tagów.
bottom of page